Nie urodzi sikora słow(n)ika, ale...
Dzisiaj pochylimy się nad ptakami,
które nam osobiście kojarzą się z zimowymi, śnieżnymi porankami
u naszych dziadków. :) Choć
nieco mniejsze od wróbli - które ostatnio zagościły na naszym blogu – są ogromnymi łasuchami i z miłą
chęcią odwiedzą Twój karmnik, jeśli tylko znajdą w nim swoje
ulubione ziarna słonecznika czy kawałek surowej, niesolonej
słoniny. Mowa oczywiście o sikorkach.
Rodzina sikor składa się z wielu
gatunków małych ptaków; są w niej sikory bogatki (czyli sikorki
zwyczajne), sikory modre (tzw. modraszki), sikory dwubarwne, ubogie,
sułtańskie, akacjowe, namibijskie, perskie, karolińskie, lazurowe,
mysie i wiele, wieeele innych. Jak łatwo zauważyć, większość
polskich nazw gatunkowych tych ptaków składa się z dwóch członów:
rzeczownika sikora oraz przydawki (najczęściej
przymiotnikowej), która wskazuje na cechę wyróżniającą dany
gatunek: może być to zarówno kolor upierzenia (np. modraszka,
sikora dwubarwna), jak i miejsce pochodzenia (np. namibijska, perska)
itp. Jeżeli ciekawi Was wygląd każdego okazu – zachęcamy do
zapoznania się z bogatą galerią internetową, a najlepiej do
wypatrywania tych cudownych ptaków w swojej okolicy (przynajmniej
tych rodzimych gatunków :))!
Sami przyznacie, że etymologia
poszczególnych wyróżników (drugich członów) w nazwach
gatunkowych jest bardzo przejrzysta, dlatego w poszukiwaniach
słownikowych interesować nas będzie głównie spoiwo nazewnicze
całej rodziny tych pięknych ptaków, a zatem leksem SIKORA. Do
dzieła!
W słowniku Lindego znaleźliśmy
krótką, biologiczną definicję leksemu:
„(…) Parus, ptak, należy do
rzędu wróblego; żywi się robaczkami, gnieździ się w lasach; w
zimie wyjada gąsienice zasklepione”. To jednak już wiemy!
Pierwszy właściwy trop odczytujemy w słowniku Aleksandra Brücknera
pod hasłem „SIK” ze względu na analogiczną odmianę
czasowników sikać i sykać. Sikorka to
„zachodniosłowiańska nazwa ptaszka, ‘parus’, od syku,
‘pisku’ (…)”. Autor wymienia tutaj dodatkowo odpowiedniki
z języka czeskiego sikora i sykora, gdzie jeszcze
lepiej uwidacznia się przytoczona etymologia nazwy ptaka.
Potwierdzeniem dla tej tezy etymologicznej jest także to, co
odnajdujemy w Słowniku Warszawskim. Co ciekawe,
termin ten jest tu powiązany w pierwszej kolejności z gwarową
siksą (a pierwszym wymienionym znaczeniem sikory jest dziewczyna,
koza). Na drugim miejscu pojawia się
łapówka; na trzecim – zegarek; czwartym: nazwa krowy, aż
wreszcie… na piątym miejscu ptak
wróblowaty zębodzioby z rodziny tej samej nazwy.
Zadziwiające, czemu współcześnie podstawowe znaczenie wyrazu było
wówczas „najmniej istotne” dla tego leksemu? To, co jednak dla
nas najważniejsze, to rozstrzygnięcie zagadki – sikorki otrzymały
swoje „imię” od jasnych dźwięków, „pisków” czyli syków,
które z siebie wydają.
Na koniec
prezentujemy Wam krótki film, na którym sikorka bogatka śpiewa i
„syka” przy swoim śniadaniu z pestek słonecznika. Smacznego i
miłego oglądania i słuchania! :)
PS Zdradzimy Wam
pewien sekret. Być może sikora nie urodzi ani słowika, ani
słownika, ale z pewnością go… wysiedzi. Niektóre sikorki
potrafią być doskonałymi strażnikami! Nasza domowa sikorka
spełnia się w tej roli i z pełną odpowiedzialnością trzyma
pieczę nad sekcją słownikową. Sami spójrzcie :)
Źródła:
A. Brückner, Słownik etymologiczny języka polskiego, Krakowska Spółka Wydawnicza, Kraków 1927.
W. Boryś, Słownik etymologiczny języka polskiego, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2005.
Słownik języka polskiego, red. J. Karłowicz, A. Kryński, W. Niedźwiedzki, tom VI S–Ś, nakładem prenumeratorów, w drukarni E. Lubowskiego i S-ki, Warszawa 1900.
S.B. Linde, Słownik języka polskiego, T. 5, Warszawa 1814