Ptaki, ptaszki, ptaszyska
https://unsplash.com/photos/kuJkUTxR0z4 |
Ptaki to niezwykłe i inteligentne stworzenia, które towarzyszą człowiekowi od samego początku ludzkości, zważywszy na teorię ewolucji, według której pojawiły się na Ziemi jeszcze przed nami. Dziś widujemy je na całym świecie, zarówno w gigantycznych metropoliach, jak i w malutkich wioskach. Zwierzęta te stanowią zatem integralny element naszej codzienności. Niektórzy hodują je w celach gospodarczych, inni – dla przyjemności. Wędrówki dzikich ptaków są jednym z czynników, które informują nas o nadejściu konkretnej pory roku. Zachwycają nas widoki żurawich kluczy jesienią, podczas jazdy samochodem nieraz wypatrujemy bocianich gniazd, a zdjęcia młodych kurcząt potrafią rozczulić niejedną osobę.
Ptaki siłą rzeczy stały się nieodłączną częścią naszej kultury, zarówno tej wysokiej jak i niskiej. Można by długo wymieniać, począwszy od Potopu w Biblii, gdzie gołąb symbolizuje pokój i odrodzenie, poprzez klasyczny horror Alberta Hitchcocka, kończąc na niezliczonych memach internetowych, których bohaterami są m.in. gołębie czy kaczki.
A skoro mowa o wytworach kultury, to nie mogłoby zabraknąć tego, co (przynajmniej na tym blogu) najistotniejsze, czyli języka.
Obecność ptaków odznacza się również w polszczyźnie. Dowodzą na to liczne związki frazeologiczne (lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu; trzymać dwie sroki za ogon; jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i one); porównania (gołębie serce, rajski ptak, niebieski ptak, biały kruk, sokoli wzrok, gapić się jak sroka w gnat) i inne elementy języka. Na naszym blogu zamierzamy się zająć etymologią nazw gatunkowych poszczególnych ptaków. Jednak zanim to nastąpi, przyjrzymy się słowu ptak. W tym wpisie zbadamy jego pochodzenie, opierając się na publikacjach słownikowych.
Na początek sprawdziliśmy, jak poszczególne słowniki definiują słowo ptak.
W pierwszej kolejności sięgnęliśmy do elektronicznego Słownika Języka Polskiego PWN, w którym to definicja przedstawia się w następujący sposób:
[jest to] zwierzę o ciele pokrytym piórami, mające dwie nogi i dziób oraz skrzydła, dzięki którym potrafi latać.[1]
Jak widzimy jest ona dość krótka, ale przedstawia wszystkie niezbędne informacje. Z kolei encyklopedyczna definicja w Słowniku Doroszewskiego, której nie będziemy cytować w całości, wprowadza wiele precyzyjnych informacji:
[jest to] zwierzę kręgowe z gromady o tej samej nazwie (Aves), o skórze upierzonej, kościach często pneumatycznych, szczękach bezzębnych, okrytych rogowym dziobem; na ogół potrafi latać dzięki specjalnej budowie ciała i przekształceniu kończyn przednich w skrzydła; rozmnaża się przez składanie jaj.[2]
Wiemy już jak słowniki języka polskiego definiują słowo ptak, jednak tym, co dla nas najistotniejsze, jest sama etymologia. W tym celu sięgneliśmy do Słownika etymologicznego języka polskiego Krystyny Długosz-Kurczabowej.
Na samym początku autorka wskazuje na podobieństwo słowa ptak do jego odpowiedników w innych językach słowiańskich, czym poświadcza, że jest to słowo rodzime i ogólnosłowiańskie (cz. pták, słowac. pták, głuż. ptak, ros. dial. ptach, ptacha, ros. ptíca, ukr. dial. ptach, ptacha, sch. ptica, bułg. ptica), a zaraz potem pisze o pokrewieństwie z następującymi językami:
- Łotewski (punts ʻpisklęʼ);
- Staroindyjski (pat-atra ʻptakʼ, pátati ʻlataʼ);
- Łacinę (peto ʻdążyćʼ);
- Grekę (pténos ʻlatający, skrzydlatyʼ).[3]
Archaiczną formą był ptach, czyli kontynuacja prasłowiańskiego *pъtachь. To właśnie dzięki niej mamy ptaszka, ptaszysko czy ptaszynę (ch alternowało do sz). Z czasem ptach stał się ptakiem, a przymiotnik ptaszy (ptasze gniazdo, ptasza rutka, ptasza stopka) ewoluował w formę ptasi. Co ciekawe, kiedyś forma ptasi była uznawana za błędną, o czym dowiadujemy się z definicji słownikowej Brücknera:
ptak, dawniej ptach, więc zdobniałe: ptaszek; ptaszysko (mylnie ptasisko, dla uwydatnienia owego -i-), ptaszę, ptaszy (mylnie ptasi, jak mysi, dla tej samej niemądrej przyczyny); ptactwo obok ptastwo (biblja); ptaszyna, ptaszynka, i rodzaj ‘strzelby’; ptaszyniec; w cerk. pierwotnie pta, rus. potka i ptica, ptieniec, ‘gniezdnik’; od ‘latania’: ind. pat, ‘lecieć’, pat-atra-, ‘ptak’, grec. petomai, ‘latam’, eptēn, ‘leciałem’, pteron, ‘skrzydło’, łac. peto, ‘dążę’ (stąd impet, impetyczny), penna, ‘pióro’, z *pesna, *petna (stąd penał, penalik), niem. Feder i Fittig; w ind. i grec. pat (pet) znaczy i ‘padać’ (piptō), niem. finden ‘napaść na co, znaleźć’. Inni odwodzą albo od nazw dla ‘jaja’ (litew. pautas), podobnie jak grec. oīos, łac. avis ‘ptak’, z nazwy ‘jaja’ ōon, ovum, albo zestawiają wyraz wraz z łotew. putns, ‘ptak’, jako »młode« z ind. pota-, ‘młode’, putra-, ‘syn’, grec. pōlos, ‘źrebię’, łac. pullus, ‘młode’, i puer, ‘chłopiec, dziecko’, niem. Fohlen i Füllen, ‘łoszak’. Wybór trudny; ptak, ptach, od pta- z przyrostkiem -k (jak znak).[4]
Jak widzimy, w słownikowej definicji Brücknera pada odpowiedź na pytanie, które od zawsze nurtowało ludzkość: to jajo było pierwsze, a nie kura. ;)
Tym akcentem zakończymy nasz post o etymologii ptaka. Kolejny wpis poświęcimy gołębiom.
Pozdrawiamy serdecznie!
Karo i Alek
Źródła:
[1] Ptak [w]: Słownik języka polskiego PWN, https://sjp.pwn.pl/sjp/ptak;2513157.html (dostęp: 11.05.2018).
[2] Ptak [w]: Wielki słownik W. Doroszewskiego PWN, https://sjp.pwn.pl/doroszewski/ptak;5487837.html (dostęp: 11.05.2018).
[3] K. Długosz-Kurczabowa, Nowy słownik etymologiczny języka polskiego, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2003.
[4] A. Brückner, Słownik etymologiczny języka polskiego, Krakowska Spółka Wydawnicza, Kraków 1927.