Jer(zy) Zięba zagadką językoznawczą?


Źródło: http://looduses.blogspot.com/2016/11/pohjavint-fringilla-montifringilla.html

Przeglądając Internet w poszukiwaniu informacji o dawnych głoskach, które występowały w prasłowiańszczyźnie, przez przypadek trafiliśmy na niezwykły okaz ptaka. Nazywa się on jer, tak samo jak półsamogłoska prasłowiańska, o której dowiedzieliśmy się na zajęciach ze wstępu do językoznawstwa diachronicznego (wygląda ona tak: ь, ъ - Karo; mogliście je już wcześniej zauważyć na naszym blogu B-) – Alek; tak. - Karo) Miny nam zrzedły, kiedy okazało się, że prawie żaden słownik nie notuje tego gatunku, a bardzo zależało nam, aby przedstawić Wam etymologię tego jakże „diachronicznego” ptaka… Zgłębiliśmy temat i odkryliśmy, że jer jest po prostu podgatunkiem zięby (niestety i w tym wypadku informacje o ptakach nie były pierwszymi wynikami, wyświetlającymi się w wyszukiwarce; tym razem piękne zięby przysłonił polski przedsiębiorca - Jerzy Zięba ;) i stąd właśnie tytuł naszego posta). Tym razem chcielibyśmy zatem przyjrzeć się etymologii zięby, a dodatkowo ustalić, czemu pewien podgatunek tego ptaka ludzie zwykli nazywać jerkiem. J Zaczynamy!

Źródło: http://looduses.blogspot.com/2016/11/pohjavint-fringilla-montifringilla.html


Niestety, już pierwsze źródło, do którego zajrzeliśmy – Słownik etymologiczny języka polskiego Brücknera – nie notuje nazwy tego ptaszka. Zerknęliśmy zatem do pracy Borysia, która – choć wspomina o ziębie – informuje, że etymologia tej nazwy gatunkowej jest… niepewna. :( Prawdopodobnie pierwotną nazwą, która funkcjonowała w prasłowiańszczyźnie była *zęba i mogła ona pochodzić od prasłowiańskich czasowników: *zębti oraz *zębǫ, oznaczających ‘marznąć’, ‘ziębnąć’. Tezę Borysia potwierdzałby fakt, iż część zięb pozostaje na zimę w kraju, przez co marznie z powodu niskich temperatur. Za taką interpretacją opowiedział się również Samuel Bogumił Linde.

Słownik Warszawski notuje jedynie, że zięba to ptak wróblowaty, stożkodzioby, z rodziny łuszczaków. Co więcej można powiedzieć o nazwie tego ptaka, to z pewnością to, iż jest to wyraz ogólnosłowiański (por. dolnołużycka zeba, górnołużycka zyba, chorwacko-serbska zèba). Niestety, poza tymi informacjami w słownikach nie znajdziemy niczego więcej o genezie nazwy tego gatunku.

Źródło: http://looduses.blogspot.com/2016/11/pohjavint-fringilla-montifringilla.html

Wygląda na to, że zięby, a zwłaszcza zięby jery wciąż pozostają zagadką dla językoznawców i nie pozostaje nic innego, jak podjąć się jej rozwiązania. ;) Na dzisiaj to wszystko, co udało nam się ustalić.

Pozostaje jeszcze jedna kwestia: dlaczego akurat jer? Cóż... Najprawdopodobniej, tak samo jak w przypadku krukowatych, chodzi tutaj o odgłos, który jery wydają: jer, jer, jer... Udało nam się zdobyć nagranie ze śpiewem tego ptaszka. Możecie posłuchać i ocenić, czy według Was to brzmi podobnie!


Całość wideo znajdziecie tu: https://www.youtube.com/watch?v=6BoDEff055E&t=2s


Bibliografia:

A. Brückner, Słownik etymologiczny języka polskiego, Krakowska Spółka Wydawnicza, Kraków 1927.
W. Boryś, Słownik etymologiczny języka polskiego, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2005.
Słownik języka polskiego, red. J. Karłowicz, A. Kryński, W. Niedźwiedzki, tom VIII Z-Ż, nakładem prenumeratorów, w drukarni E. Lubowskiego i S-ki, Warszawa 1900.
S.B. Linde, Słownik języka polskiego, T. 6, Warszawa 1814